
Ahoj!
Dziś mam dla Was stylizację dość jednolitą – ponieważ zarówno góra jak i dół uderzają w chłodne odcienie, ma tu na myśli bluzkę w kolorze jeansu i zwiewną w stalowo – szarym odcieniu spódnicę. Lubię w spódnicy to, że ma kieszenie. Mam czasami taki nawyk, ze lubię schować rękę do kieszeni – zauważyłam to przy prowadzeniu lekcji, szczególnie stojąc przy tablicy!
To zestaw bardzo bezpieczny i dobrze sprawdzi się w pracy, a przy zmianie szpilek na trampki będzie turbo wygodna na spacer z dziećmi. Całą stylizację ograłam dodatkami – zaczynając apaszką, którą bardzo lubię wplatać we włosy, po ozdobne spinki i dość masywne kolczyki. I Dacie wiarę, że zabrakło mi epitetu na określenie kolczyków, a z pomocą nadszedł Bartek – zna się chłopak na rzeczy. Dobry z niego słuchacz, to prawda.
1. MIESZAJ STYLE
Wiele osób twierdzi, że total look jest wielkim błędem. Ja nie do końca się z tym zgodzę. Sama też nie jestem zwolenniczką total look’u, ale myślę, że czasami fajnie tak zaryzykować, total pink lub total blue – sztos. Dobrze jest nosić klasyczny (bazowy) element garderoby właśnie z wystrzałowym dodatkiem, który zindywidualizuje Twój styl, doda mu wyrazistości. Może to być torebka, nietuzinkowe buty, mocne kolczyki, ozdobne naszywki.
2. UWAŻAJ NA OKULARY
Źle dobrane okulary mogą Cię dosłownie oszpecić lub co gorsze dodać lat. To bardzo ważny dodate, przez wiele z Was noszony codziennie. Szukajcie takich, które podkreślą Waszą urodą. Nigdy nie żałuj sobie czasu na wybór idealnych oprawek. Zrób sobie z nich zdjęcie, porównaj – zawsze możesz wrócić do sklepu. Nie podejmuj decyzji pochopnie.