Już na dobre zaprzyjaźniłam się z moimi nowymi włosami i cały czas nie mogę się nadziwić jak bardzo i Wam się podobają. Aż muszę pokombinować, co tu z nimi zrobić następnym razem, chociaż mam już jeden mały plan.
Dzisiejsza stylizacja to mój mały eksperyment, ale wobec szaleństwa panującego na głowie myślę, że jest spoko. Komplet Manifiq połączyłam z luzacką jeansową katanką i moim nowymi kowbojkami, które są ultrawygodne. Moim zdaniem to typowy wakacyjny look na popołudnie z przyjaciółmi.