Bartuś przed obiektywem czuje się już jak ryba w wodzie, prawda?
Mam dziś dla Was radosną stylizację z pomysłem na energetyczne kolory. Od jutra na nowo na niebie zagości słońce, więc warto przywitać je uśmiechem, pozytywnym nastawieniem z radością w sercu 🙂 I przede wszystkim pamiętajcie o szaleństwie w swoich stylizacjach. My po rodzinnym weekendzie z Filipka urodzinami na czele jesteśmy napełnieni radosnymi emocjami i już odliczamy godziny do naszego majówkowego wyjazdu 🙂
Moja stylizacja mega szalona, a to nie przypadkiem – chciałam być ozdobą Bartka, który postawił na klasykę. W białej koszuli rzadko go widuję, a nie ukrywam, że do twarzy mu w takiej elegancji z szelkami. Dzisiaj jestem jego kolorowym dodatkiem 🙂 Wiecie, że spodnie, które mam na sobie maja tak fantastyczny fason, że mam je w trzech kolorach – jeszcze czerwony i różowy – wszystkie kupione w Zarze. Genialnie się je nosi!