Ahoj 🙂
Dziś post ze stylizacją w moim ulubionym płaszczu, w którym tak naprawdę śmigam na co dzień. Aaaa i w okularach – od razu tak poważniej 🙂 Powiem Wam, że aura jest na tyle zmienna, że ciężko wstrzelić się w pogodę i przygotować zdjęcia. Biorąc pod uwagę fakt, że pewnie jestem jedną z nielicznych blogujących mam dwójki dzieci, która czynnie działa zawodowo i pracuje za dnia i w nocy to i tak staram się regularnie do Was napisać 🙂 Serdecznie Wam dziękuję za wszystkie ciepłe i miłe komentarze, a także wiadomości prywatne, to szalenie miłe, że darzycie mnie zaufaniem i piszecie zadając różne pytania bądź dzielicie się swoimi pomysłami i sugestiami.
Jeszcze niedawno Wam pisałam jak wracałam do pracy 1 września, a tu za moment Święta. Czas pędzi dosłownie jak szalony, każdy dzień jest po brzegi wypchany zadaniami i obowiązkami. Do swoich działań zasiadam tak naprawdę dopiero wieczorem. Tak jak wrześniowa dokumentacja przyprawiała mnie o ból głowy, to z czasem wbiłam się w odpowiedni tryb działania, tak teraz na nowo szaleństwo po próbnym egzaminie gimnazjalnym spędza mi sen z powiek i kładę się spać bardzo późno.
Będąc w temacie szkoły, ostatnio pisałam Wam na instagramie, że chciałabym zachęcić swoich uczniów do korzystania ze słowników papierowych. Wiadomo, że żyjemy w czasach, gdzie Internet i smartwszystko zdominowało młode pokolenie, to jednak myślę, że warto potrzymywać pewne tradycje i o nich przypominać. Posiadam w domu mnóstwo słowników i ucząc się języka korzystałam z nich kilka razy dziennie. Szczerze przyznam, że bardzo to lubiłam, ponieważ poszukując wyrazu w słowniku w głowie ma szansę zostać o wiele więcej wiadomości niż by nam się wydawało. Wpadłam na pomysł, by na lekcjach zorganizować konkurs, w którym zadaniem byłoby wyszukiwanie wyrazów na zasadzie, kto pierwszy ten lepszy. Pracując w grupach można by było nie tylko znaleźć znaczenie wyrazu, ale przy okazji uczeń zapoznałby się z wymową, stworzył własne zdanie, wyszukał frazy i kolokacje, stworzył MIND MAPS. Praca w grupach i parach fajnie integruje zespół klasowy, ale i sprawia, że nauka jest przyjemniejsza.
Mam nadzieję, że uda mi się przeprowadzić konkursy jeszcze przed Świętami i dam Wam znać jak poszło 🙂 Jeśli pomysł okaże się trafny, można by działać w tej kwestii cyklicznie 🙂
Tu przypominajka o moich sposobach na naukę angielskiego KLIK
