Ten czerwony płaszcz, to dlatego, że podobno czerwony do mnie pasuje – to głównie Wasze zdanie. Dziś postawiłam na dość optymistyczną noworoczną stylizację. Jeszcze zanim za oknem nie było tyle śniegu dzień bywał totalnie ciemny i szary. Z Nowym Rokiem od razu jaśniej, słoneczniej to i optymistyczna wersja miejskiego look’u. Przecierane jeansy i czerwony płaszcz to zupełnie bezpieczny zestaw, Moje serce skradła cudowna torebka z kolorowymi haftami, dodaje uroku całej stylizacji.
Mam nadzieje, że powoli wdrażacie w życie swoje postanowienia noworoczne jeśli je macie to i ja trzymam za nie kciuki. U mnie pracowicie właściwie od samego początku, ale takie uroki przy zakończeniu pierwszego semestru, po czym będzie czas na zasłużony odpoczynek i ładowanie akumulatorów na wyjątkowo długi drugi semestr. Wystawiając oceny przypomniałam sobie jak trudne jest to zadanie. Na szczęście zawsze mam mnóstwo ocen (podobno więcej jak z matematyki), to i ocena wydaje się być rzetelnym odpowiednikiem wiedzy. Cały czas liczę na to, że przyszły semestr będzie bardziej satysfakcjoinujący zarówno dla mnie jak i dla moich uczniów.
May the force be with us.
PŁASZCZ – EZURI tutaj
SZAL – MANGO
TOREBKA – GOSHICO tutaj
BUTY – DEEZEE