Obcas!
A Wy macie swoje ulubione buty na obcasie? Podejrzewam, że nie ma kobiety, która by nie posiadała choćby jednej pary butów na obcasie – czy to wyższym, niższym, cieńszym, grubszym. Każda z nas zapewne posiada swoje ulubione szpilki, z którymi – nawet jak już się wysłużyły – nie potrafi się rozstać. Buty na obcasie posiada każda z nas – ale nie każda z kolei nosi je na co dzień – z jednej strony – to nie do końca zdrowe chodzić cały dzień w butach na obcasie (bóle kręgosłupa i stóp, żylaki) – z drugiej zaś strony czujemy się w nich bardzo kobieco i elegancko – a przy tym, jeśli bucik dopasowany – to i wygodnie w nim hasać.
Ja należę do fanek obcasów i mam już małą kolekcje – uwielbiam kolejne nowe butki – szczególnie radość sprawia upolowanie koloru, czy deseniu, którego jeszcze nie mam. Każda kobieta powinna mieć w swojej garderobie klasyki – mam na myśli czarne i czerwone szpilki, choć skórzane obcasy w cielistym kolorze też zawsze zrobią furorę. Dla odważniejszych kobiet polecam szpilki w kolorach które rzucają się w oczy – cytryna, zieleń, fuksja – które to nadają niezwykłego look’u jeansom i białej koszulce. Pamiętajcie, by dopasować wysokość obcasa do swoich zdolności w chodzeniu i NIGDY, ale to PRZENIGDY nie zakładajcie butów po raz pierwszy na imprezę czy spotkanie, które jest dla Was niezwykle ważne. Nieoczekiwane otarcia, czy uciski mogą Wam kompletnie zepsuć nastrój i dobre samopoczucie. Na eventy najlepiej zakładać swoje sprawdzone klasyki. Dostępność ulubieńców wielu kobiet – szpilek – jest nieprzeciętna – butiki, sieciówki, zakupy online – każdy znajdzie coś dla siebie – desenie, fasony i kolory nie mają granic. Mam nadzieje, że macie już na oku nowe szpile na wiosnę i lato 🙂
Obcasów nigdy za mało 🙂