Witajcie !

Dziś post urodowy.

Pojawiają się pytania jak dbam o włosy (tutaj) jak i o cerę. Dzisiaj podzielę się z Wami moją opinią na temat kosmetyków, które spodobały się mojej cerze. Naturalne kosmetyki skradły chyba nie tylko moje serce. Myślę, że baaardzo duże znaczenie w naszych kuracjach urodowych ma systematyczność. Wielokrotnie łapałam się na tym, że zaczynam stosować nowy krem, czy balsam, a po kilku dniach stosuję go już nie tak regularnie jakbym chciała.

1af

Świeżość kosmetyków Fridge by yDe tutaj (nawet tuż po otwarciu paczki, kosmetyki pięknie pachną) i ich krótki termin ważności niejako zmusiły mnie do regularnego ich używania, by zdążyć przed przeterminowaniem produktu. Myślę, że to bardzo dobra motywacja, ale nie jedyna! Produkty, które ja testowałam są ważne przez 2,5 miesiąca od daty produkcji i jak sama nazwa wskazuje należy je przechowywać w lodówce. Wszystkie składniki roślinne znajdujące się we Fridge pochodzą z upraw ekologicznych.

Moje trzy produkty, to:

1.9 serum bomb 

ff.1 fabulous face

2.1 firm body

1ae

Niektórzy mogliby powiedzieć, że to uciążliwe latać do lodówki po krem, żeby posmarować twarz. Nie -nie-nie. Pomyślmy, ile razy dziennie (a czasami głodomory w nocy) otwieramy lodówkę. Ja zdążę nałożyć moje 1.9 serum bomb (klikjeszcze przed poranną kawą 🙂 I przyznam szczerze, że jest to fajne, chłodne orzeźwienie dla zaspanej lub w moim przypadku niewyspanej buzi.

1ac

Serum bomb to bomba witamin i minerałów, które mają zapewnić jędrność i witalność mojej skórze. W moim przypadku to podwójnie na plus z tego tytułu, że w nocy Filip budzi mnie często i moja twarz rano na pewno jest bardziej zmęczona niż jakbym ciągiem spała 7h. Dodatkowo zwróciłam uwagę, że skóra twarzy zdaje się być bardziej nawilżona, świeża i przede wszystkim zdrowsza. Zdarzało mi się obudzić rano z delikatnie zaróżowioną twarzą na policzkach, a po stosowaniu serum – zaczerwienienia zniknęły. Używam go rano po przebudzeniu i na wieczór przed snem – po 1,5 miesiąca użytkowania została mi 1/4 buteleczki.

1aj

ff.1 fabulous face (klikto podkład z kremem nawilżającym. Sekret tego kosmetyku tkwi w zawartości naturalnych glinek bogatych w minerały takie jak krzem, żelazo, magnez i wapń.Jest praktyczny dla każdego odcienia skóry. Niemniej jednak, nie można się nastawić, że to podkład kryjący – nie takie jest jego zadanie. Ten produkt wyrównuje koloryt skóry i nadaje buzi promienny i zdrowy wygląd.

1ad

Bardzo łatwo się rozprowadza ze względu na jego konsystencje. Dla mnie serum bomb plus ff to idealny poranny zestaw przed nałożeniem właściwego makijażu. To pewnego rodzaju baza – śmiało mogę powiedzieć, że cera wydaje się być rozświetlona i ujednolicona. Fabulous (jak sama nazwa  wskazuje 'bajeczna’) Face bardzo szybko się wchłania i nadaje skórze lekkości.

1aa

 2.1 firm body (klikstosuję zawsze po wieczornych rytuałach łazienkowych głównie na nogi i brzuch – jako, że to ujędrniający krem do ciała, a moja skóra po ciąży została trochę 'naruszona’. Balsam ten ma bardzo przyjemny zapach (melisowo – kakaowy z nutą goździka) i baaaardzo nawilża skórę. Jego zadaniem jest uelastycznić skórę i takie mam wrażenie, a dodatkowo skóra na nogach i brzuchu wydaje się być bardziej gładka, zadbana i nawilżona 🙂

1ah

1ag

Czy te produkty są dla Was odpowiednie? Myślę, że każda z nas znajdzie coś dla siebie. Ich naturalność sprawia, że są idealne dla każdego rodzaju cery.

Zdaję sobie sprawę, że te produkty nie należą do najtańszych, ale jeśli chodzi o dobro naszej skóry, to warto czasami odłożyć pieniążki i zainwestować w porządny kosmetyk/krem/balsam.

Myślę, że produkty Fridge mogą Was pozytywnie zaskoczyć, a dodatkowo mogą być idealnym pomysłem na prezent 🙂 Nie dość, że nadają się do różnych karnacji, to sprawią radość kobiecie w każdym wieku 🙂

Zachęcam do zakupu próbek – tutaj

Dla mnie – TAK!

Do następnego!