Skoro jesień bywa życzliwa i darzy nas cudownie kolorowymi liśćmi wokół, to czemu nie zatańczyć tak, jak ona zagra? Chociaż, to może być pułapka, bo gdybym miała zatańczyć w rytm aury za oknem, to musiałabym być szaro – burą plamą. Co to – to nie! 🙂 Żarty żartami, ale nie ma co ukrywać, że ciemność o szesnastej może powodować, że szybko się nużymy i odczuwamy zmęczenie.
Najważniejsze, to mieć pozytywne myśli, a przede wszystkim otaczać się ludźmi, którzy powodują uśmiech na naszej twarzy. Wiem, że to nie jest takie proste. W tym roku mam jedną taką klasę, która wysysa ze mnie tak energię, że po lekcji z nimi czuję się jak po trzech kółkach sprintem na bieżni. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i wierzę, że to niebawem się zmieni i będziemy nadawać na tych samych falach.
Z tego powodu, że za oknem pogoda bywa różna, to w czasie jesienno – zimowym mam zaplanowanych sporo postów urodowych, pielęgnacyjnych z recenzjami produktów, o które często zadajcie pytania. Mam nadzieję, że takie wpisy będą Wam się podobać 🙂
Wszystkiego pięknego dla Was!
KOSZULA / SHIRT – WÓLCZANKA
PŁASZCZ / COAT – LASARTA
SPODNIE / TROUSERS – ZARA
TOERBKA / BAG – TOUS
BUTY / BOOTS – CZASNABUTY.PL podobne tutaj i tutaj