Śnieg to magia bez wątpienia. Tydzień temu jak prowadziłam lekcję na drugiej godzinie lekcyjnej, to mogłam się dwoić i troić, a i tak wszystkie głowy skierowane były w stronę okien! Nawet sama raz zawiesiłam się patrząc na tańczący za oknem śnieg.
Dzisiejsza stylizacja futerkowa, nie do końca typowo zimowa. Słońce powodowało, że w ogóle nie odczuwało się zimna. Zwykle wybieram na zimne poranki puchową kurtkę, grubą czapę i szal i przede wszystkim płaskie buty, bo nigdy nie wiadomo jaki lód czyha pod śniegiem 🙂
Patchworkowe futerko i ciemnozielone spodnie świetnie grają ze sobą na tle tej pięknej bieli. W futerku lubię jego kolorystykę i cudowną miękkość. Sprawia, że idealnie będzie pasował do stylizacji z sukienkami i spódniczkami. Czarne botki z frędzlami i neutralna torebka dopełniają całość 🙂
Życzę Wam pięknego, oby białego tygodnia 🙂
FUTERKO – FEMESTAGE Eva Minge
SPODNIE – EZURI
ZEGAREK – DANIEL WELLINGTON
(na hasło: ’pukkalifestyle’ zniżka 15% na zegarki, paski oraz bransoletki – do 15.01.17)