Biała koszula & czarne rurki vol. 1

Biała i czarna koszula w szafie to absolutny must have!

Dzisiaj chciałabym skupić się na koszuli białej 🙂

Choć trudno w to uwierzyć, to damską częścią garderoby stała się w XX wieku dzięki Coco Chanel!

Niezależnie jaki styl preferujemy, jakie są nasze ulubione kolory, tkaniny, fasony – biała koszula to jest swego rodzaju 'klasyk’, który powinien znaleźć się w szafie każdej kobiety (mężczyzny również). Biała koszula zazwyczaj odbierana jest jako bardzo elegancka, ubierana na specjalne okazje. Otóż, nie – sprawdzi się na randkę, do biura, na wieczór z przyjaciółkami.

Biała koszula jest idealna w swojej prostocie, do tego jest ponadczasowa – nigdy nie wyjdzie z mody. Można ją łączyć z różnymi częściami garderoby, kolorami i fakturami. TO ONA może okazać się najtrafniejszą 'ostatnią deską ratunku’ w momencie, kiedy okazuje się, że nie mamy co na siebie włożyć. Ulubione jeansy lub spodnie rurki, szpilki i czerwone usta! Miód.

Co roku prawie na każdym wybiegu mody znajdziemy białą koszulę, a to kolejny argument świadczący o tym, że warto ją mieć w swojej garderobie.

Biała koszula, tak jak wspominałam, jest idealna na wiele okazji, niemniej jednak najczęściej jest wybierana do casualowych stylizacji z jeansami, shortami lub tak jak dzisiaj chciałam Wam pokazać – z rurkami – w tym wypadku rurki motocyklowe.

Dzisiejszy post będzie wstępem do pewnego rodzaju cyklu, który mam zamiar robić co jakiś czas. Otóż ten zestaw – biała koszula plus czarne rurki pokażę Wam jeszcze dwa razy, ale zmienię jedną lub dwie części garderoby.

Chcę Wam pokazać, że warto jest mieć taki 'stały’ lub 'awaryjny’ ulubiony zestaw. W następnych odsłonach naszej stylizacji możemy zmieniać delikatnie dodatki – mam tutaj na myśli, marynarkę, buty czy torebkę lub zegarek.

Po trzeciej odsłonie stylizacyjnej, będziecie mogli podjąć decyzję, który zestaw najbardziej przypadł Wam do gustu.

Zostawiam Was ze zdjęciami!